Boty - czy taka komunikacja ma sens?
Pewnie jeszcze kilkanaście lat temu wizja tego, że człowiek zostanie zastąpiony przez roboty, wywoływała gęsią skórkę i wydawała się raczej dobrym scenariuszem na film sciene-fiction, a nie realną przyszłością. Współczesność pokazuje jednak, że proces ten cały czas postępuje i z powodzeniem wchodzi do różnych dziedzin naszego życia i do wielu branż. W końcu taka automatyzacja powinna ułatwiać życie... ale czy na pewno to robi? I czy rzeczywiście dla wszystkich jest udogodnieniem? Zależy to na pewno od punktu widzenia, ale jedno z pewnością można stwierdzić - boty stały się nieodzownym elementem marketingu.
Wady i zalety
Oczywiście wszystko zależy od konkretnej sytuacji, ale z założenia boty powinny być jak najlepszym substytutem rozmowy z człowiekiem. Jak jednak pokazuje wiele przykładów, nie zawsze sprawdzają się niezawodnie. Dlatego warto zadbać o to, aby konsument, który napisał z zapytaniem o konkretną informację, miał świadomość tego, że nie rozmawia z pracownikiem firmy. Jeśli decydujemy się na ten typ kontaktu z klientem, to warto mieć na względzie wszelkie niedoskonałości, którymi w dalszym ciągu charakteryzują się boty i być w gotowości do pomocy i zareagowania w sytuacji, która będzie tego wymagała. Dla wszystkich osób, którym bot wydaje się świetnym pomysłem mamy dobrą wiadomość. Stworzenie go na najpopularniejszym na chwilę obecną komunikatorze, czyli Messengerze jest bezpłatne i będzie wymagało jedynie poświęcenia nieco czasu. Oczywiście, zanim stworzony bot ujrzy światło dzienne, należy go dokładnie przetestować. Zaawansowane boty nie tylko udzielają odpowiedzi na najprostsze i bardziej skomplikowane pytania, ale również doradzają, uczą a nawet bawią. Mają też bardzo dużą zaletę - nie potrzebują wolnego. To znaczy, że mogą pomóc właściwie 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Biorąc pod uwagę fakt, że brak jakiejś informacji może skutecznie zniechęcić potencjalnego klienta na przykład do dokonania zakupu w naszym sklepie internetowym, jest to mocny argument przemawiający na ich korzyść.
Co nas czeka?
Warto zadać sobie pytanie, co z perspektywy naszego klienta jest ważniejsze - błyskawiczny czas reakcji czy rzeczywista, rzetelna pomoc. Pewnie nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi, ponieważ w przypadku bardzo prostego pytania szybka i trafna odpowiedź bota sprawi, że zapunktujemy u odbiorcy. Jednak, gdy pojawi się nieco bardziej skomplikowany problem i nasz bot sobie z nim odpowiednio nie poradzi, to możemy niechcący wzbudzić w potencjalnym kliencie irytację. Należy wspomnieć o tym, że rozwój botów jest jednym z najczęściej wymienianych w różnych publikacjach trendów na ten rok, na pewno więc z zaciekawieniem będziemy obserwować tę ewolucję.