platforma-sklepu-internetowego

Przegląd bezpłatnych platform e-commerce

Po podjęciu decyzji o rozpoczęciu sprzedaży online przyszedł czas na wybór odpowiedniej platformy, na której będziemy sprzedawali nasze towary lub usługi. Wybór jest szeroki. Dostępne są zarówno bezpłatne jaki i płatne platformy. Jaką platformę sprzedażową wybrać?

Prestashop

Prestashop jest darmowym rozwiązaniem do prowadzenia biznesu internetowego. Sklepy oparte o Prestashop są bardzo popularne. Sklep posiada intuicyjny i szybko przyswajalny panel administracyjny przez który możemy dodawać produkty jak i obsługiwać zamówienia. Instalacja nie powinna sprawić problemu nawet osobie, która nie jest zbyt doświadczonym użytkownikiem. System krok po kroku przeprowadzi Cię po instalacji. Prestashop posiada dużo wbudowanych funkcjonalności, które pomogą w sprzedaży i marketingu. Dodatkowo istnieje wiele rozszerzeń i modyfikacji (zarówno bezpłatnych jak i płatnych), które rozszerzą możliwości sklepu.

Woocommerce

Woocommerce to moduł instalowany do CMS WordPress. Po instalacji modułu Woocommerce strona otrzymuje nową funkcjonalność jakim jest sklep internetowy. Jeżeli już posiadasz stronę internetową lub bloga zbudowanego na WordPressie to rozwiązanie będzie dobrym wyborem. Jednocześnie możesz posiadać stronę internetową, bloga oraz sklep internetowy. Wszystko zarządzane w jednym panelu administracyjnym. Podobnie jak w przypadku Prestashop istnieje wiele dodatkowych modułów i wtyczek rozszerzających funkcjonalności sklepu. Sklepy oparte o Woocommerce sprawdzą się zarówno w małych sklepach jak i średniej wielkości.

Magento

Rozbudowana platforma do sprzedaży online. Istnieje zarówno wersja darmowa (open source) jak i wersja płatna, z większą ilością funkcji. Wersja podstawowa (darmowa) powinna wystarczyć na start. W Magento znajdziesz bardzo rozbudowany system do analiz, tworzenia raportów czy innych statystyk.

Virtuemart

Virtuemart to rozszerzenie do Joomla, które po instalacji daje możliwości sklepu internetowego. Sam panel administracyjny jest bardziej skomplikowany niż w przypadku WordPress. Sama platforma jest mało popularna, przez co jest znacznie mniej dodatków i rozszerzeń niż do innych systemów. Rozwiązanie to będzie odpowiednie dla osób, które już posiadają stronę internetową obsługiwaną przez CMS Joomla. Nowym użytkownikom nie polecamy jednak tej platformy.

OpenCart

Darmowa platforma OpenCart popularny skrypt do prowadzenia sklepu online. System, pozwala na szybkie i solidne założenie sklepu internetowego. Istnieje wiele darmowych i płatnych rozszerzeń do OpenCart. Dodatkowo platforma OpenCart bardzo małe wymagania sprzętowe.

najlepsze-narzedzia-do-planowania

Najlepsze narzędzia do planowania

Coraz więcej kanałów komunikacji oraz coraz więcej pracy zmusza nas do odpowiedniego planowania swoje pracy. Narzędzia do planowania pracy ułatwiają znacznie proces planowania naszego dnia pracy. Jakie narzędzie wybrać do zarządzania czasem?

G Suite

Jedno z najpotężniejszych bezpłatnych narzędzi online z nieskończonymi możliwościami. G Suite (wcześniej Google Apps for Work) oferuje całą gamę funkcji. Narzędzie będzie odpowiednie dla właścicieli małych firm po duże firmy korporacyjne. G Suite zawiera dysk, na którym możesz przechowywać zdjęcia, dokumenty i foldery współdzielone, arkusze kalkulacyjne, dokumenty tekstowe i kalendarz, w których można łatwo wprowadzać i przeglądać harmonogram swojego dnia. G Suite również usprawnia komunikację i przepływ informacji pomiędzy pracownikami.

Asana

Jeśli masz problemy z zarządzaniem projektami, produktywnością i organizacją, Asana jest kolejnym wspaniałym bezpłatnym narzędziem, które pomoże Ci organizować i rozpowszechniać projekty, zadania i obowiązki. Asana pozwala użytkownikom łatwo tworzyć zespoły i zapraszać członków do współpracy przy tych projektach. Aplikacja pozwala również na przydzielanie zadań różnym osobom. Asana ma również opcje oznaczania zadań i projektów jako kompletne i w toku, aby łatwo śledzić przepływy pracy zespołu. Asana oferuję integruje z wieloma innymi narzędziami, takimi jak Slack czy Gmail.

Trello

Aplikacja trello jest podobna do Asany w aspekcie zarządzania projektami, ale ma także kilka dodatkowych funkcji. Trello jest podzielony na plansze z kartami, które zawierają zadania i szczegółowe listy zadań do wykonania w każdej karcie. Karty można przeciągać i upuszczać między różnymi planszami, np. między zadaniami „w toku” a „ukończone”. Użytkownicy mogą być przypisani do każdej karty lub pojedynczej karty w razie potrzeby. Trello jest również bezpłatny i może być przydatne w organizacji Twojej pracy.

Canva

Nie musisz być grafikiem, aby tworzyć grafikę dla swojego małego biznesu. Canva to łatwa w użyciu aplikacja, która może pomóc w projektowaniu pięknych kart, postów na Facebook lub innych treści. Niezależnie od tego, czy potrzebujesz często przygotowywać materiały graficzne na portale społecznościowe czy sporadycznie, Canva jest w stanie spełnić wszystkie Twoje potrzeby biznesowe. Canva ma gotowe szablony zawierające tła oraz pola tekstowe, dzięki czemu w prosty i szybki sposób przygotujesz odpowiednie grafiki.

czym-sa-jak-przeprwadzac-testy-a-b

Czym są i jak przeprowadzać testy A / B?

Testy A / B wprowadzają naukową metodologię do Twojej kampanii marketingowej. Testy A / B pozwalają zrozumieć, w jaki sposób małe zmiany mogą wpłynąć na zachowanie klienta i uczynić strategię marketingową tak efektywną, jak to tylko możliwe.

Nie testuj małych, nieznaczących elementów

Podczas przeprowadzania testów A / B należy skupić się wyłącznie na elementach, które mają największy wpływ na współczynnik konwersji. Załóżmy na przykład, że odkrywasz, że strona główna Twojej witryny generuje większość wyświetleń, ale brakuje przejść na inne podstrony witryny. Rozważ zmianę słownictwa, kolory czy kroju pisma. Proste zmiany mogą przynieść duże efekty!

Jedna zmiana w jednym teście

Nie daj się ponieść emocjom. Pamiętaj, aby testować tylko jedną zmienną w jednym czasie, aby dokładnie monitorować efekt i wpływ, jaki powoduje zmiana. Uzyskanie informacji potrzebnych do poprawy wyników może zająć kilka tygodni lub nawet miesięcy. Po tym czasie będziemy wiedzieli w jaki sposób wpłynęła zmiana na konwersję strony. Pamiętaj że nazywa się to testowaniem A / B, a nie testowaniem A / B / C / D z jakiegoś powodu.

Poświęć czas na przeprowadzenie testów

Przed rozpoczęciem procesu testowania A / B określ, ile czasu poświęcisz na każdy eksperyment testowy. W zależności od firmy i poziomu zaangażowania odbiorców może być konieczne przeprowadzenie eksperymentu przez kilka dni lub nawet kilka tygodni w celu zebrania przydatnych wyników. Ważne jest, aby każdy test A / B trwał taką samą ilość czasu, aby dostarczyć miarodajne wyniki.

Konsekwencja jest kluczem do sukcesu

Bądź zgodny z Twoimi metodami testowania. Aby sprawdzić, czy testowane zmienne faktycznie działają, musisz przeprowadzić test na tę samą grupę odbiorców, w tym samym czasie, przez taki sam czas. Spójność daje pewność wyników. Inna grupa docelowa czy inny czas testu może spowodować, że odbiór będzie inny, a sam test zaburzy testy. Testy mogę trwać 10 dni, a inne 50 dni. Jeśli okaże się, że wybrany przedział czasowy jest zbyt długi lub zbyt krótki, można zmodyfikować ramy czasowe dla drugiego testu. Kolejne testy powinny być przeprowadzane prowadzone już w takim samym czasie jak poprzedni.

Jak mierzyć swoje wyniki

Mierzenie wyników to połowa sukcesu i jest mnóstwo programów, które ułatwiają mierzenie wyników. Przykładem jest Google Analytics. Odpowiednio przeprowadzone testy i analiza wyników może przynieść duże efekty. Testowanie A / B jest niezbędnym krokiem do bycia efektywnym i nowoczesnym marketerem. Możesz zwiększyć zaangażowanie odwiedzających, zmniejszyć współczynnik odrzuceń, zwiększyć współczynniki konwersji oraz zmaksymalizować widoczność produktu. Analityka internetowa w tym pomoże.

jak-zwiekszyc-ruch-na-stronie-www

Jak zwiększyć ruch na stronie www?

Posiadanie dobrej strony internetowej to jak posiadanie dodatkowego pracownika, który pracuje 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Strona www może być twarzą Twojej firmy, dostarczać informacji o usługach lub produktach. W jaki sposób w takim razie zwiększyć ruch na stronie www?

Znaczenie ruchu na stronie

Ruch na stronie www lub na sklepie internetowym jest zarówno ważnym wskaźnikiem, jak i siłą napędową rozwoju firmy. Może Ci pomóc w:

  • sprawdzeniu, jak dobrze działa Twój dział marketingu,
  • zdobyć wiedzę o odbiorach, aby odpowiednio przygotować dla nich treści,
  • poprawie pozycji w wyszukiwarce google,
  • podniesieniu wiarygodność firmy,
  • wygenerowaniu większego obrotu – zwiększa konwersję.

Jak uzyskać większy ruch w witrynie za darmo

Na świecie jest ponad 1,3 miliarda stron internetowych. To duża konkurencja, ale pamiętaj, że nie starasz się przyciągnąć wszystkich użytkowników Internetu do Twojej witryny internetowej. Twoim celem jest przyciągnięcie większej liczby osób z grupy docelowej. Poniżej znajduje się kilka prostych i darmowych sposobów na zwiększenie liczby odwiedzin, osób które mogą być zainteresowane Twoimi produktami lub usługami.

Utwórz konto Google Moja Firma

Czy wiesz, że zoptymalizowana pozycja w Google Moja Firma zapewnia o siedem razy więcej wizyt niż w przypadku niekompletnej wizytówki? Nie zapominaj, że Twój wpis prowadzi do Twojej witryny internetowej, więc jest to świetny sposób na zwiększenie ruchu na stronie lub sklepie internetowym. Pamiętaj też, że Google staje się coraz bardziej inteligentne – dopasowuje wyniki wyszukiwań do oczekiwań. Jeśli Twój wpis zawiera wszystkie informacje, których potencjalny klient potrzebuje, aby podjęć decyzję, częściej odwiedzi stronę lub skorzysta z kontaktu telefonicznego lub osobistego spotkania.

Wykonaj optymalizację SEO na stronie internetowej

Istnieje wiele taktyk i praktyk stosowania SEO, które możesz wykonać, aby zwiększyć swoją pozycję w wyszukiwarkach i zdobyć więcej odwiedzających. Obejmuje to tworzenie wysokiej jakości treści (copywriting), których szukają Twoi odbiorcy, oraz pisanie zwięzłych metaopisów dla stron internetowych lub sklepów. Opis meta pojawia się pod adresem URL w wynikach wyszukiwania Google. Sama optymalizacja SEO jest darmowa, ale zajmuje trochę czasu i wymaga posiadania odpowiedniej wiedzy. Optymalizacją SEO może zająć się agencja interaktywna, która przygotuje odpowiednio witrynę internetową.

Publikuj w mediach społecznościowych

Media społecznościowe to jedno z najpopularniejszych bezpłatnych narzędzi marketingowych. Odgrywają dużą rolę w zwiększaniu ruchu na Twojej stronie www. Użyj Facebooka, Instagrama i LinkedIn, aby promować posty na blogu i inne przydatne treści. W ten sposób możesz przyciągnąć obserwatorów z mediów społecznościowych do Twojej witryny, a także użytkowników, którzy śledzą osoby, które udostępniają Twoje treści. Tworzenie przydatnych treści jest bezpłatne i nie jest tak trudne, jak mogłoby się wydawać.

sklep-internetowy-woocommerce

Sklep internetowy na WordPressie?

System zarządzania treścią WordPress może służyć jako silnik sklepu internetowego! Dzięki wtyczce WooCommerce nasz CMS pozwoli na stworzenie systemu eCommerce.

Sklep WooCommerce – czy warto?

Jasne! Obecnie jest to jedne z najpopularniejszych systemów zarządzania treścią, który może posłużyć jako sklep internetowy. WooCommerce prężnie rozwija się, dzięki społeczności użytkowników. Sklep WooCommerce zyskał popularność dzięki łatwości w instalacji oraz łatwej zmianie ustawień. Za pomocą rozszerzenia WooCommerce można przygotować nie tylko proste sklepu, które są dodatkiem strony internetowej, ale również duże sklepy. Jeżeli wcześniej miałeś do czynienia z panelem administracyjnym WordPress to zarządzanie sklepem WooCommerce nie powinno sprawić problemów.

Sprzedaż wirtualnych przedmiotów

Niekiedy chcemy sprzedawać poprzez sklep internetowy produkty wirtualne. Produktem wirtualnym może być np. poradnik, plik czy e-book. Dzięki WooCommerce sprzedaż przedmiotów wirtualnych nie stanowi problemu. System został przygotowany do sprzedaży namacalnych produktów jak i tych wirtualnych. Wszystko można zautomatyzować do tego stopnia, że nasza praca będzie polegała na ewentualnym dodawaniu nowych produktów czy nadzorze sprzedaży obecnych. Automatyzacja procesu sprzedaży pozwoli na automatyczną wysyłkę zakupionego wirtualnego produktu po otrzymaniu płatności.

Wygląd sklepu – szablony WooCommerce

Wygląd naszego sklepu może być dowolny. Istnieje szereg darmowych oraz płatnych szablonów, które pozwolą na zmianę wyglądu sklepu. Jeżeli jednak planujemy indywidualny projekt graficzny dla sklepu WooCommerce to jego przygotowanie nie powinno stanowi problemu. Wdrożenie szablonu do systemu CMS dla agencji interaktywnej nie powinno stanowić problemu. Dzięki temu zyskamy nowoczesny, indywidualny i dostosowany do naszych potrzeb sklep z atrakcyjną grafiką. Sklep internetowy WooCommerce najczęściej przygotowywany jest jako sklep responsywny, czyli będzie dostosowywał się do wielkości okna przeglądarki. Dzięki temu sklep będzie czytelny zarówno na komputerze, tablecie czy smartfonie.

Dodatkowe moduły WooCommerce

WooCommerce podobnie jak sam WordPress oferuje tysiące modułów, które rozszerzą możliwości CMS. Część z nich jest darmowa, a za część firmy tworzące moduły WooCommerce pobierają opłaty. W zależności od wybranego moduły koszt taki waha się w granicach od kilku do kilkunastu złotych miesięcznie. Modułu WooCommerce mogą pomóc w sprzedaży produktów i ułatwić pracę dla administratora.

Poniżej przedstawiany przykłady dostępnych modułów:

  • szybkich płatności (np.: tpay, dotpay, przelewy 24 czy payu),
  • integrujące z przewoźnikami (np.: inpost, poczta-polska, dhl czy dpd),
  • statystyk (google analystic, google tag manager),
  • integrujące z programami do księgowości i fakturowania (np.: fakturownia, wfirma, ifirma, infakt),
  • integrujące z porównywarkami internetowymi (np.: ceneo, nokaut, skąpiec).
pop-up-projekt

Pop-up i jego zła reputacja

Na pewno każdy kojarzy wyskakujące na stronach internetowych okienka, które zachęcają do podjęcia jakiegoś działania, reklamują coś lub informują o promocjach. Chociaż niestety “kojarzy” to niedopowiedzenie, ponieważ można przypuszczać, że każdy przynajmniej raz został wystawiony na próbę cierpliwości podczas szukania sposobu na zamknięcie takiego pola. Pop-up, bo tak właśnie ono się nazywa to technika najczęściej wykorzystywana do reklamy online. Coś jednak musi być na rzeczy, skoro nawet sam autor tego rozwiązania przeprosił za to, co wymyślił. Czy rzeczywiście pop-up musi kojarzyć się z jedynie z nachalnymi reklamami?

W dobrej wierze

Pop-up mimo swojej złej sławy, ma sporo zalet. Przede wszystkim taką, że na pewno zostanie zauważony przez użytkownika odwiedzającego stronę internetową. Warto zadbać o to, aby grafika, która znienacka pojawi się w witrynie, nie zajmowała całej powierzchni, jedynie optymalny jej wycinek, dzięki czemu odwiedzający będzie widział, że docelowa strona wciąż znajduje się w tle i może do niej bez problemu powrócić. No własnie – bez problemu… w tym miejscu trzeba również wspomnieć o tym, że użytkownik musi mieć możliwość pozbycia się okienka. Frustrujący uciekający krzyżyk lub niewidoczny na pierwszy rzut oka przycisk na pewno nie przyczyni się do budowania profesjonalnego wizerunku firmy, która ucieka się do takich chwytów. Zarówno na stronie firmowej, jak i w sklepie internetowym pop-up może spełniać wiele funkcji. Może na przykład informować o nadchodzącym wydarzeniu, organizowanym przez firmę, proponować zapis do newslettera, bądź oferować zniżkę na zakupy. Jasno określony cel stworzenia takiego okienka, ciekawa i tożsama z całą stroną szata graficzna i zrozumiale przedstawione korzyści dla klienta na pewno przyczynią się do tego, że pop-up nie będzie niechcianym gościem podczas wizyty na żadnej stronie internetowej. W zależności od tego, czego dotyczy informacja umieszczona w pop-upie, może pojawiać się on zaraz na początku wizyty na stronie, podczas odwiedzin konkretnej zakładki lub podczas opuszczania witryny. Trzeba również pamiętać, aby okno nie pokazywało się wiele razy jednemu odwiedzającemu, jeśli nie ma takiej potrzeby.

Umiar i dobry pomysł

Mnogość pop-up’ów, czy umieszczone na nich bezużyteczne informacje na pewno nie sprawią, że użytkownicy internetu zaczną patrzeć na nie bardziej przychylnie. Jedynie umiar i dobry pomysł z uwzględnieniem korzyści dla odwiedzających mogą przyczynić się do poprawy reputacji tego rodzaju reklamy.

nazwa sklepu internetowego

Nazwa sklepu internetowego – co wziąć pod uwagę?

Każdy z nas potrafi wymienić co najmniej kilka nazw sklepów internetowych. W puli tych, które zostały w pamięci, znajdują się zarówno sklepy, w których regularnie (lub rzadziej) dokonujemy zakupów, jak i te, w których może nigdy nie kupiliśmy żadnego produktu, ale mimo to utkwiły gdzieś w świadomości. Odpowiednia nazwa sklepu internetowego może być bardzo ważnym elementem składającym się na sukces sklepu i kreującym wizerunek, dzięki któremu klienci będą tłumnie dokonywać zakupów. No właśnie, ale odpowiednia, czyli jaka?

Kluczowa decyzja

Samo wymyślenie chwytliwej nazwy dla sklepu internetowego jest nie lada wyzwaniem, ale nawet jeśli podczas burzy mózgów powstanie jakiś świetny pomysł, należy wstrzymać się z radością, bo może okazać się, że ktoś już wcześniej dostał dokładnie takiego samego olśnienia i nazwał tak swój sklep. Oczywiście prawdopodobieństwo, że konkretna nazwa już funkcjonuje na rynku, znacznie zmniejsza się w przypadku nazwy abstrakcyjnej, takiej, która nie funkcjonuje w powszechnym użyciu. Trzeba jednak pamiętać, że taka nazwa może być trudniejsza do zapamiętania dla jej odbiorców. Druga kwestia, szczególnie istotna w przypadku sklepu internetowego to domena. Nietypowe końcówki lub znaki dodawane do nazwy na pewno nie pomogą w zapamiętaniu adresu potencjalnym klientom. Konkurencji warto się przyjrzeć nie tylko pod kątem tego, jakie nazwy sklepów są już zajęte, ale również ze zwróceniem uwagi na to, jakie funkcjonują z powodzeniem i odnoszą sukces. Nie chodzi tutaj o kopiowanie, które zresztą z wielu powodów nie byłoby możliwe, ale o przeanalizowanie czy nazwy sklepów cieszących się największą popularnością mają jakiś wspólny czynnik – coś, co sprawia, że klienci do nich lgną. Wykorzystanie takiej wiedzy może w dużym stopniu ułatwić nam proces twórczy. W jaki jeszcze sposób zweryfikować czy nazwa, nad którą się zastanawiamy, będzie dobrym wyborem? Należy nie tylko o niej pomyśleć, nie tylko ją zapisać, aby zobaczyć jak wygląda, ale przede wszystkim wielokrotnie wypowiedzieć na głos, aby przekonać się jak brzmi. Jeśli wypowiedziany pomysł na nazwę generuje jakieś pytania i wątpliwości co do zapisu, to najprawdopodobniej nie jest to odpowiednia nazwa dla sklepu internetowego.

Klucz do sukcesu

Analizując nazwy z powodzeniem funkcjonujące na polskim (i nie tylko) rynku można zauważyć, że nie ma jednego schematu, który pozwoliłby na wymyślenie takiej, która zagwarantuje sukces. W gronie najbardziej popularnych nazw można spotkać zarówno te, które w żaden sposób nie nawiązują do charakteru działalności, a nawet są abstrakcyjne, jak i te całkiem pospolite, które na pierwszy rzut oka nie miały prawa się wybić. Wciąż pozostają jednak pewne aspekty, które na pewno warto wziąć pod uwagę.

skuteczny-newstletter

Sposoby na skuteczny newsletter

Interesujące, niechciane, a nawet niebezpieczne… Różnorodność i ilość wiadomości, które każdego dnia trafiają do skrzynki mailowej przeciętnego odbiorcy, może naprawdę zdziwić. Specjaliści zajmujący się kreowaniem newsletterów stoją przed nie lada wyzwaniem. Dokładając swoją cegiełkę do stosu e-maili, raczej nie można liczyć na łut szczęścia. Oczywiście można być dobrej myśli i oczekiwać, że wykonana przy minimalnym nakładzie pracy kreacja mimo wszystko zostanie pozytywnie odebrana przez garstkę odbiorców. Niestety garstka dla większości firm, które przeznaczają na tego typu działania całkiem niemałe budżety to zazwyczaj za mało. Ciężko jednoznacznie wskazać czynnik, który sprawi, że newsletter odnotuje rekordową liczbę wyświetleń, jednak można wskazać elementy, które mogą uczynić go bardziej interesującym i wartościowym dla adresatów. Newsletter sprawdzi się również w przypadku posiadania sklepu internetowego. Za pośrednictwem newslettera można poinformować o nowościach oraz promocjach.

Co się liczy?

Już pierwszy rzut oka na skrzynkę mailową doskonale uświadomi nam, co jest bardzo ważne – temat. Oczywiście kilkadziesiąt znaków na przekonanie odbiorcy, aby zajrzał głębiej, może wydawać się niewystarczającą ilością, jednak jak pokazuje doświadczenie, tego typu ograniczenie mobilizuje do skupienia się na konkretach, a przecież to dla odbiorcy jest najważniejsze. Konkrety (na przykład informujące o promocji) to jedno, ale równie skuteczny może okazać się niejednoznaczny bądź intrygujący temat, po którym odbiorcy nie będą wiedzieli czego spodziewać się w środku, a jednocześnie będą tego bardzo ciekawi. Jeśli już zdobyliśmy uwagę czytelnika i zdecydował się on otworzyć wiadomość, to nie narażajmy go na rozczarowanie – kluczową informację warto zamieścić na samej górze. Bardziej prawdopodobne jest to, że zachęci go ona do zapoznania się z resztą informacji niż to, że przebrnie przez mało interesujący potok słów, lub niezbyt ciekawą grafikę, by na końcu dowiedzieć się, co może zyskać i jaką korzyść dla niego przygotowaliśmy. Dopilnujmy również kwestii technicznych, aby mieć pewność, że wiadomość zostanie wyświetlona u zainteresowanego dokładnie w taki sposób, jak sobie to zaplanowaliśmy. Warto również przypomnieć o powtarzanym jak mantra stwierdzeniu, że coraz więcej osób korzysta z urządzeń mobilnych, dlatego powinniśmy pomyśleć także o ich komforcie przeglądania.

Meta i sukces

Świetny pomysł, jeszcze lepsze wykonanie i gotowe. Nasza wiadomość może iść w świat. Jednak zanim zostanie puszczona w obieg lepiej jeszcze raz (lub dwa, ewentualnie trzy) sprawdzić, czy wszystko jest na swoim miejscu, czy przycisk przenosi do miejsca, o które nam chodziło, czy nie wkradły się żadne literówki. Oczywiście, nie myli się tylko ten, kto nic nie robi, a w wyjątkowych sytuacjach możemy wysłać sprostowanie lub informacje o chochliku grasującym w biurze… jednak naszym zdaniem lepiej unikać wpadek i przyjąć zasadę, że raz zdobyta uwaga odbiorcy może okazać się bezcenna.

marketplace-facebook

Marketplace – nowa funkcjonalność od Facebooka

Facebook pomimo pojawiających się już jakiś czas temu prognoz zapowiadających jego upadek i coraz mniejszą liczbę aktywnych użytkowników na przekór wszystkiemu trzyma się całkiem dobrze. Być może osoby, które wróżyły jego koniec, nie przewidziały tego, w jakim stopniu będzie się nieustannie rozwijał. Bowiem mimo że oczywiście zachował swoje podstawowe funkcje, czyli umożliwianie kontaktu ze znajomymi czy aktualizowanie osi czasu, to ciężko nie zauważyć, że od swoich początków bardzo się zmienił. Teraz wychodzi naprzeciw kolejnym oczekiwaniom facebookowiczów i udostępnia im miejsce, w którym mogą sprzedawać oraz kupować rzeczy, czyli Marketplace. Funkcjonalność ta dopiero co pojawiła się w Polsce, jednak z przekonaniem można stwierdzić, że wprowadzenie jej było tylko kwestią czasu.

Kupić, sprzedać

Jeszcze na długo przed pojawieniem się Marketplace na Facebooku z powodzeniem funkcjonowały grupy, które w zamyśle kojarzyły ze sobą osoby zainteresowane kupnem lub sprzedażą. Obserwując liczbę ich członków oraz ruch, który generują, można domyśleć się, że chętnych na korzystanie z facebookowej tablicy ogłoszeń nie zabraknie. Tym bardziej że jest ona (przynajmniej jak na razie) darmowa. Biorąc pod uwagę fakt, że wystawienie oferty na wielu z najpopularniejszych serwisów do tego służących kosztuje i to wcale nie tak mało może to być jej mocna strona. Domyślnie po wejściu do Marketplace widzimy oferty ze swojej okolicy, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby rozszerzyć jednym kliknięciem obszar naszego zainteresowania czy zawęzić dziedzinę, która nas interesuje. Marketplace ma za zadanie jedynie skojarzyć ze sobą osobę, która zamieściła ofertę z tą, która jest nią zainteresowana. To oznacza, że kwestia płatności czy forma wysyłki/odbioru produktu to sprawa pomiędzy użytkownikami. Od dawna można zauważyć, że Facebook nie jest już tylko portalem do dzielenia się zdjęciami z wakacji, stał się również bardzo ważnym narzędziem w rękach firm, które umiejętnie je wykorzystują. Można się zatem spodziewać, że również Marketplace będzie miał w zanadrzu funkcje, które będą skierowane  do biznesowych użytkowników. Biorąc pod uwagę szeroko komentowane problemy z zasięgiem postów, jakie w ostatnim czasie dotknęły podmioty wykorzystujące Facebooka jako narzędzie do promowania usług czy produktów ciężko przewidzieć, w jakiej formie zostaną one wprowadzone.

Z myślą o użytkownikach?

Na pewno wielu użytkowników zerknie na nową funkcjonalność Facebooka tylko z ciekawości, ale znajdą się i tacy, którzy będą ją z powodzeniem wykorzystywali być może jako alternatywę dla innych serwisów ogłoszeniowych. Jedno jest pewne, serwis nie próżnuje i mimo że niektóre zmiany spotykają się z niemałą krytyką, to ciężko nie docenić ciągłego rozwoju, jaki możemy obserwować.

emocje-w-reklamie-internetowej

Emocje w reklamie – dlaczego są takie ważne?

Końcówka roku to zawsze wyjątkowy czas. W internecie roi się od podsumowań minionych miesięcy w różnych dziedzinach i od zestawień przedstawiających przewidywania na rok kolejny. Jednak wszelkiego rodzaju analizy nie są tutaj najważniejsze. To, co naprawdę elektryzuje zarówno konsumentów, jak i firmy (zarówno te największe, jak i całkiem małe) to zbliżające się Święta. Wzmożony ruch w sklepach internetowych nie powinien nikogo dziwić, podobnie jak mnogość spotów reklamowych nawiązujących do Bożego Narodzenia. Dlaczego są one tak chętnie komentowane i udostępniane w social mediach? Ponieważ wzbudzają silne emocje. Nawet odchodząc od bożonarodzeniowej atmosfery emocje to czynnik, który we wszystkich spotach reklamowych odgrywa najważniejszą rolę.

Bez obojętności

Oczywiście to, jakie emocje wezmą górę w konkretnym spocie reklamowym, zależy w dużej mierze od produktu czy usługi, jaką ma prezentować lub tego, w jakich okolicznościach jest on wypuszczony. Nierzadko zdarza się, że historia, jaką opowiada i emocje, które wyzwala, są ważniejsze niż sam cel zareklamowania czegoś (marki/produktu/usług) i tak naprawdę, gdyby usunąć logo marki, które pojawia się na końcu, to nie byłoby wiadomo co stanowiło reklamowany obiekt. To jednak nawet w najmniejszym stopniu nie przeszkadza w pozyskiwaniu sympatii odbiorców i budowaniu pozytywnego wizerunku. Osoby odpowiedzialne za koncepcję spotu muszą dokładnie przemyśleć to, jakie emocje chcą wzbudzić – nie zawsze muszą być one “cukierkowe”, równie dobrze może sprawdzić się strach i odraza. Najważniejsze, aby konsument nie przeszedł obojętnie. Szczególnie w świątecznych spotach można zaobserwować przewagę przekazów wzruszających, rozczulających i skłaniających do refleksji. Jeśli do tego dojdzie odrobina poczucia humoru i wysoka jakość realizacji, to możemy mieć niemalże pewność, że video zdobędzie serca widzów. Na drugim biegunie reklamowych emocji znajdują się te mniej pozytywne. Szokowanie czy nawet straszenie odbiorców to również stosowana  z powodzeniem praktyka. W tym przypadku jednak należy bardzo uważać, aby nie przekroczyć cienkiej granicy dobrego smaku. Także w Polsce znaleźć można sporo przykładów spotów reklamowych, które spełniły jeden z najważniejszych celów reklamy, czyli zwróciły uwagę, ale niekoniecznie odbiły się pozytywnie na wizerunku marki.

Przemówić do odbiorców

Mimo że spoty reklamowe zawsze skierowane są do określonej grupy osób, to i tak należy pamiętać o tym, że każdy człowiek jest inny. To, co jednego wzruszy do łez, drugiemu wyda się zupełnie nijakie. Ta sama szokująca historia dla jednej osoby będzie zupełnie nie na miejscu, a do innej przemówi. Jedno jest pewne – bez emocji można stworzyć całkiem ładny obrazek, ale na pewno nie taki, który zostanie zapamiętany na dłużej.