jak-reklamowac-firme-w-internecie

Jak reklamować firmę w internecie?

Istnieje wiele możliwości reklamy firmy w internecie. Jedna opcje będą płatne a inne darmowe. Część będzie wymagała większego nakładu pracy z naszej strony, a inne będą praktycznie bezobsługowe. Jaki sposób reklamy wybrać dla naszej firmy?

Portale ogłoszeniowe

W sieci istnieją setki portali ogłoszeniowych. Jedne są tematyczna a inne zawierają ogłoszenia z każdej branży. Portale ogłoszeniowe są dość powszechną formą reklamy firmy w internecie. Większość portali umożliwia dodanie ogłoszenia bezpłatnie, a koszty pobiera w przypadku wybrania dodatkowych opcji, takich jak promowanie czy wyróżnienie ogłoszenia.

Blog firmowy

Blog firmowy jest dobrym sposobem na reklamę firmy i budowania zaufania wśród klientów. Tworząc wartościowe i unikatowe wpisy blogowe czy opisy produktów możemy również liczyć, że roboty google zauważą te teksy i zostaniemy lepiej ocenieni. Wyższa ocena oznacza wyższą pozycję w wyszukiwarce google. Zatem dobrze prowadzony blog firmowy może przyczynić się do lepszego pozycjonowania strony internetowej czy sklepu online.

Reklamy Google AdWords

Czym jest Google AdWords? Jest to system reklamy, który wyświetla reklamy w formie linków sponsorowanych w wynikach wyszukiwań Google. Reklamy pojawiają się również na stronach partnerów Google AdWords. Reklamy takie są płatne, a ich efekty widoczne niemal w momencie uruchomienia kampanii Google AdWords. Przy tworzeniu kampanii należy pamiętać aby dobrze przemyśleć i ustawić odpowiednie słowa kluczowe oraz odbiorców.

Fanpage na portalu facebook

Social media to dobry sposób na wyprawowanie swojej firmy, marki czy produktu. Codziennie z portali społecznościowych korzysta blisko 80% internautów. Dobrze prowadzony profil na facebooku przyczyni się do pozyskania nowych klientów oraz na zaangażowanie obecnych. Na łamach profilu firmowego facebook możemy promować swoje usługi lub produkty. Dzięki płatnej reklamie dotrzemy nie tylko do obecnych fanów profilu, ale także do innych użytkowników portalu społecznościowego.

Jak reklamować firmę w internecie?

Powyżej przedstawiliśmy tylko kilka sposobów na reklamę firmy w internecie. Ciekawy i darmowym sposobem na promocje jest również dodanie firmy do Google Maps. Wizytówka firmy będzie pojawiała się osobą, które będą szukały usług w pobliżu. Innym sposobem jest marketing wirusowy. Marketing wirusowy to reklama, która jest przesyłana przez użytkowników do innych użytkowników. Rozpowszechnia się bardzo szybo i może trafić do dużej liczby odbiorców.

pozycjonowanie-strony-internetowej

Duplicate content – jak wpływa na pozycjonowanie strony internetowej

Duplicate content, czyli inaczej powielanie treści. Powielenie treści istotnie wpływa na m.in. na pozycję naszej strony internetowej w wyszukiwarce Google.

Jak duplicate content wpływa na pozycjonowanie strony www

Powielanie treści z innych stron www czy sklepów internetowych może spowodować zagrożenie dla Twojej strony www. Oryginalność zamieszczonych tekstów na stronie ma ogromny wpływ podczas pozycjonowanie stron internetowych. Warto więc zadbać, aby treści nie były powielone z innych witryn internetowych. Również wewnątrz naszej strony www nie powinniśmy tworzyć duplicate content. Również taki duplikat źle wpłynie na pozycjonowanie.

Powielona treść szkodzi

O tym, że powielona treść może szkodzić naszej stronie www nie wiele osób zdaje sobie sprawę. Roboty Google bez problemu są w stanie rozpoznać czy treść zamieszczona na witrynie jest unikatowa czy została skopiowana z innej strony. Problem powielonej treści często występuje w sklepach internetowych. Opisy produktów kopiowane są z innych sklepów czy też od producenta. Opis taki jest nie atrakcyjny dla użytkownika. Również dla samego Google. Opis sprzedanego przedmiotu powinien być unikalny i zawierać wszystkie informację na temat produktu. Nie tylko dane techniczne. Narzędzie Google Search Console pozwala na sprawdzenie czy treść nie jest powtórzona i jest unikalna.

Treści niskiej jakości – thin content

Treści niskiej jakości, które zawierają błędy merytoryczne, gramatyczne, ortograficzne czy składniowe są mało atrakcyjne zarówno dla czytelnika jak i robota Google. Nie warto więc publikować tekstów, które są niskiej jakości a ich celem jest „naszpikowanie” strony słowami kluczowymi. Wyszukiwarka Google rozpozna taki tekst i zakwalifikuje go jako treść niskiej jakości. Publikowane teksty powinny być również rozdzielane nagłówkami czy akapitami. Teki tekst będzie bardziej atrakcyjny niż jeden długi ciąg. Tworząc opisy produktów w sklepie internetowym warto opisać sprzedawany towar, a nie tylko jak to ma często miejsce, dodać dane techniczne produktu.

Tworzenie teksów na stronę internetową

Teksty znajdujące się na stronie www czy sklepie internetowym (np. jako opis danego produktu) powinny być atrakcyjne dla odbiorcy. Teksty takie powinny wyczerpywać dany temat w sposób wystarczający do zrozumienia danego zagadnienia. Tworząc teksty na stronę www należy zadbać aby były unikalne. Roboty Google „skanując” naszą witrynę znajdą duplikaty treści i nasza strona będzie gorzej widziana w wyszukiwarce. Dobry tekst to połowa sukcesu w wywindowaniu naszej witryny w Google.

koszt-reklamy-facebook

Koszt reklamy na Facebooku – od czego zależy?

W wyniku perturbacji, jakie w ciągu ostatnich miesięcy miały miejsce na Facebooku sporo osób, które aktywnie promują w tym serwisie swoją markę, musiało zdać sobie sprawę z tego, że bez odpowiedniego budżetu ich działania mogą okazać się niewystarczająco skuteczne. Znacznie ograniczone zasięgi przy utrzymaniu bądź nawet podniesieniu jakości publikowanych treści nakłoniły do poszukiwania sposobu na dotarcie do większej ilości osób. Rozwiązanie jest oczywiście stosunkowo proste – płatne promowanie Facebook. A skoro płatne, to jaki jest koszt reklamy? Tutaj właśnie pojawia się pytanie, na które ci, którzy niekoniecznie interesują się “zapleczem technicznym” swojego konta firmowego chcieliby uzyskać jednoznaczną odpowiedź.

Gdzie jej szukać?

Można powiedzieć, że reklama na Facebooku kosztuje tyle, ile chce się na nią przeznaczyć. Wyniki, jakie dzięki niej osiągniemy, zależą natomiast od kilku czynników. Warto zatem się w nich orientować, aby działać w taki sposób, by przeznaczony budżet mógł być jak najniższy a osiągnięte wyniki jak najlepsze. To, co na pewno spodoba się laikom próbującym swoich sił w reklamowaniu się na Facebooku, to fakt, że mogą ustalić budżet, jaki są w stanie przeznaczyć (na przykład dziennie lub na całą kampanię) i na pewno nie wydadzą więcej. Oczywiście warto robić to uważnie, aby przez pomyłkę nie wydać wszystkich pieniędzy przeznaczonych na kampanię w jeden dzień. Zanim reklama zostanie na dobre uruchomiona, do podjęcia jest szereg decyzji, a każda z nich to element istotnie wpływający na jej koszt. Począwszy od tego, co chcemy przyjąć za cel a skończywszy na tym, co charakteryzuje osoby, które mogą być potencjalnie zainteresowani naszą ofertą. Jeśli chodzi o to drugie, to lepiej dobrze przemyśleć do kogo chcemy dotrzeć, bo zbyt szeroka grupa docelowa sprawi, że będziemy musieli wydać więcej. Z drugiej strony, jeśli za cel obierzemy stosunkowo wąską grupę odbiorców, w dodatku takich, do których chce dotrzeć większa ilość reklamujących się podmiotów, to koszt również może być wysoki. Jeśli nie mamy pewności co do tego, jaką dokładnie grupę docelową obrać lub jaka kreacja graficzna będzie najskuteczniejsza, możemy na szczęście testować różne opcje i zdecydować się na tę, która przynosi lepsze rezultaty. Nie bez znaczenia pozostaje cel kampanii oraz to, w którym miejscu i na jakich urządzeniach chcemy, aby była wyświetlana. Należy również pamiętać o wszystkich zasadach, których Facebook każe nam przestrzegać podczas tworzenia grafiki oraz treści naszej reklamy. Jeśli będziemy się trzymać zakazów i nakazów, które przed nami stawia, to bardziej prawdopodobne jest stworzenie efektywnej reklamy, która dotrze do większej ilości potencjalnie zainteresowanych osób.

Najlepsze wyniki

Jak łatwo można zauważyć, koszt reklamy na Facebooku zależy od wielu czynników. Kwota, jaką przeznaczymy na promowanie, zależy tylko od nas, a metodą prób i bacznego obserwowania statystyk na pewno dojdziemy do satysfakcjonujących wyników.

skuteczny-newstletter

Sposoby na skuteczny newsletter

Interesujące, niechciane, a nawet niebezpieczne… Różnorodność i ilość wiadomości, które każdego dnia trafiają do skrzynki mailowej przeciętnego odbiorcy, może naprawdę zdziwić. Specjaliści zajmujący się kreowaniem newsletterów stoją przed nie lada wyzwaniem. Dokładając swoją cegiełkę do stosu e-maili, raczej nie można liczyć na łut szczęścia. Oczywiście można być dobrej myśli i oczekiwać, że wykonana przy minimalnym nakładzie pracy kreacja mimo wszystko zostanie pozytywnie odebrana przez garstkę odbiorców. Niestety garstka dla większości firm, które przeznaczają na tego typu działania całkiem niemałe budżety to zazwyczaj za mało. Ciężko jednoznacznie wskazać czynnik, który sprawi, że newsletter odnotuje rekordową liczbę wyświetleń, jednak można wskazać elementy, które mogą uczynić go bardziej interesującym i wartościowym dla adresatów. Newsletter sprawdzi się również w przypadku posiadania sklepu internetowego. Za pośrednictwem newslettera można poinformować o nowościach oraz promocjach.

Co się liczy?

Już pierwszy rzut oka na skrzynkę mailową doskonale uświadomi nam, co jest bardzo ważne – temat. Oczywiście kilkadziesiąt znaków na przekonanie odbiorcy, aby zajrzał głębiej, może wydawać się niewystarczającą ilością, jednak jak pokazuje doświadczenie, tego typu ograniczenie mobilizuje do skupienia się na konkretach, a przecież to dla odbiorcy jest najważniejsze. Konkrety (na przykład informujące o promocji) to jedno, ale równie skuteczny może okazać się niejednoznaczny bądź intrygujący temat, po którym odbiorcy nie będą wiedzieli czego spodziewać się w środku, a jednocześnie będą tego bardzo ciekawi. Jeśli już zdobyliśmy uwagę czytelnika i zdecydował się on otworzyć wiadomość, to nie narażajmy go na rozczarowanie – kluczową informację warto zamieścić na samej górze. Bardziej prawdopodobne jest to, że zachęci go ona do zapoznania się z resztą informacji niż to, że przebrnie przez mało interesujący potok słów, lub niezbyt ciekawą grafikę, by na końcu dowiedzieć się, co może zyskać i jaką korzyść dla niego przygotowaliśmy. Dopilnujmy również kwestii technicznych, aby mieć pewność, że wiadomość zostanie wyświetlona u zainteresowanego dokładnie w taki sposób, jak sobie to zaplanowaliśmy. Warto również przypomnieć o powtarzanym jak mantra stwierdzeniu, że coraz więcej osób korzysta z urządzeń mobilnych, dlatego powinniśmy pomyśleć także o ich komforcie przeglądania.

Meta i sukces

Świetny pomysł, jeszcze lepsze wykonanie i gotowe. Nasza wiadomość może iść w świat. Jednak zanim zostanie puszczona w obieg lepiej jeszcze raz (lub dwa, ewentualnie trzy) sprawdzić, czy wszystko jest na swoim miejscu, czy przycisk przenosi do miejsca, o które nam chodziło, czy nie wkradły się żadne literówki. Oczywiście, nie myli się tylko ten, kto nic nie robi, a w wyjątkowych sytuacjach możemy wysłać sprostowanie lub informacje o chochliku grasującym w biurze… jednak naszym zdaniem lepiej unikać wpadek i przyjąć zasadę, że raz zdobyta uwaga odbiorcy może okazać się bezcenna.

emocje-w-reklamie-internetowej

Emocje w reklamie – dlaczego są takie ważne?

Końcówka roku to zawsze wyjątkowy czas. W internecie roi się od podsumowań minionych miesięcy w różnych dziedzinach i od zestawień przedstawiających przewidywania na rok kolejny. Jednak wszelkiego rodzaju analizy nie są tutaj najważniejsze. To, co naprawdę elektryzuje zarówno konsumentów, jak i firmy (zarówno te największe, jak i całkiem małe) to zbliżające się Święta. Wzmożony ruch w sklepach internetowych nie powinien nikogo dziwić, podobnie jak mnogość spotów reklamowych nawiązujących do Bożego Narodzenia. Dlaczego są one tak chętnie komentowane i udostępniane w social mediach? Ponieważ wzbudzają silne emocje. Nawet odchodząc od bożonarodzeniowej atmosfery emocje to czynnik, który we wszystkich spotach reklamowych odgrywa najważniejszą rolę.

Bez obojętności

Oczywiście to, jakie emocje wezmą górę w konkretnym spocie reklamowym, zależy w dużej mierze od produktu czy usługi, jaką ma prezentować lub tego, w jakich okolicznościach jest on wypuszczony. Nierzadko zdarza się, że historia, jaką opowiada i emocje, które wyzwala, są ważniejsze niż sam cel zareklamowania czegoś (marki/produktu/usług) i tak naprawdę, gdyby usunąć logo marki, które pojawia się na końcu, to nie byłoby wiadomo co stanowiło reklamowany obiekt. To jednak nawet w najmniejszym stopniu nie przeszkadza w pozyskiwaniu sympatii odbiorców i budowaniu pozytywnego wizerunku. Osoby odpowiedzialne za koncepcję spotu muszą dokładnie przemyśleć to, jakie emocje chcą wzbudzić – nie zawsze muszą być one “cukierkowe”, równie dobrze może sprawdzić się strach i odraza. Najważniejsze, aby konsument nie przeszedł obojętnie. Szczególnie w świątecznych spotach można zaobserwować przewagę przekazów wzruszających, rozczulających i skłaniających do refleksji. Jeśli do tego dojdzie odrobina poczucia humoru i wysoka jakość realizacji, to możemy mieć niemalże pewność, że video zdobędzie serca widzów. Na drugim biegunie reklamowych emocji znajdują się te mniej pozytywne. Szokowanie czy nawet straszenie odbiorców to również stosowana  z powodzeniem praktyka. W tym przypadku jednak należy bardzo uważać, aby nie przekroczyć cienkiej granicy dobrego smaku. Także w Polsce znaleźć można sporo przykładów spotów reklamowych, które spełniły jeden z najważniejszych celów reklamy, czyli zwróciły uwagę, ale niekoniecznie odbiły się pozytywnie na wizerunku marki.

Przemówić do odbiorców

Mimo że spoty reklamowe zawsze skierowane są do określonej grupy osób, to i tak należy pamiętać o tym, że każdy człowiek jest inny. To, co jednego wzruszy do łez, drugiemu wyda się zupełnie nijakie. Ta sama szokująca historia dla jednej osoby będzie zupełnie nie na miejscu, a do innej przemówi. Jedno jest pewne – bez emocji można stworzyć całkiem ładny obrazek, ale na pewno nie taki, który zostanie zapamiętany na dłużej.

reklama-na-facebooku

Reklama na Facebooku – niedozwolone chwyty

Reklama na Facebooku to niewątpliwie dobry sposób na dotarcie z ofertą do większej ilości osób. Co prawda umiejętne prowadzenie profilu i zamieszczanie ciekawych, wysokiej jakości treści z powodzeniem może sukcesywnie zwiększać liczbę fanów, podobnie jak organizowanie konkursów. Jednak bez względu na wszystko warto również zastanowić się nad płatnymi możliwościami, jakie daje nam najpopularniejsza platforma społecznościowa. Mimo że na pierwszy rzut oka do podjęcia działań na tym polu nie są potrzebne jakieś szczególne umiejętności, to jednak szczegółów, na które musimy zwrócić uwagę, jest całkiem sporo, a stworzenie reklamy niejednokrotnie będzie wymagało od nas “nagimnastykowania” się.

Czego nie wolno?

Jedna z zasad, która ogranicza nasze działania w przypadku treści, które chcemy promować, dotyczy ilości tekstu, jaka może znaleźć się na grafice. Najprościej mówiąc, powinna być ona minimalna. Grafika reklamowa powinna mieć za zadanie przyciągnąć wzrok odbiorcy, zaciekawić go i zachęcić do zapoznania się z reklamą, nie może jednak zawierać zbyt wielu informacji. Oczywiście, jeśli będziemy uparci i pozostawimy na grafice taką ilość tekstu, jaką założyliśmy przed poznaniem zasad Facebooka, to reklama może zostać zaakceptowana, jednak dotrze do mniejszej ilości osób. Jak widać więc, takie działanie nie ma większego sensu. Na szczęście Facebook udostępnia narzędzie, które pomoże nam zbadać ilość tekstu na grafice i powiadomi, jeśli przekroczymy próg, który przyczyni się do zmniejszenia jej zasięgu. Oprócz samej reklamy sprawdzona zostanie również treść strony, do której ona prowadzi. Jeśli będzie niezgodna z zasadami bądź niedziałająca, to nasza reklama również nie zostanie zaakceptowana. Ograniczenia dotyczące samej tematyki reklamy raczej nie powinny nikogo dziwić. Treści zakazane obejmują między innymi tematykę związaną z seksualnością, niebezpiecznymi substancjami czy bronią. Niedopuszczalne są również reklamy obrażające jakąkolwiek grupę społeczną czy bezpośrednio sugerujące choroby. Może zdarzyć się, że pomimo szczerych chęci stworzenia reklamy idealnej i stosowania się do wszystkich zasad nasza reklama nie zostanie zaakceptowana. Na szczęście sam Facebook przyznaje, że nie jest nieomylny i w takiej sytuacji możemy skorzystać z formularza, który umożliwi nam odwołanie się od tej decyzji.

Z myślą o odbiorcy

Irytująca, nachalna, wprowadzająca w błąd – taka reklama nie sprawdzi się w żadnym przypadku. Pamiętajmy, że szczególnie w dzisiejszych czasach, kiedy reklamy są wszędzie i towarzyszą odbiorcy na każdym kroku w sieci i nie tylko jest on wyjątkowo wyczulony na takie, które wzbudzają w nim jakiekolwiek negatywne emocje. Również reklama na Facebooku powinna być bardzo dokładnie przemyślana. Tylko wtedy przyniesie oczekiwane efekty.

projekt-plakatu-reklamowego

Plakat – sztuka przyciągania wzroku

Podobnie jak w sieci, również na ulicach jesteśmy otoczeni przez reklamy. Witryny sklepowe, billboardy, plakaty… Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele przekazów “walczy” o naszą uwagę, jedynie nieliczne przykuwają ją na dłużej, skłaniają do zatrzymania się i dokładniejszego ich obejrzenia – czasami nawet w przypadku, jeśli ich treść nas w ogóle nie dotyczy lub niespecjalnie interesuje. No właśnie. Jak w takim razie zaprojektować plakat, który przyciągnie odbiorców i w jak najlepszy sposób odegra swoją rolę? Podobnie jak w przypadku zdecydowanej większości materiałów graficznych również i tutaj nie ma prostego przepisu, złotego środka, który sprawi, że nasz plakat olśni potencjalnych klientów, jednak warto pamiętać o kilku rzeczach.

Niebanalnie

Pamiętajmy o tym, że nawet proste informacje możemy przedstawić na plakacie w niebanalny sposób. Zaintrygowanie odbiorcy to tak naprawdę najlepszy sposób na przykucie jego uwagi. Taki nieoczywisty przekaz bez względu na to, czy jest reklamą produktu, wydarzenia czy dotyczy akcji społecznościowej, powinien umożliwić zainteresowanym uzyskać więcej informacji w danym temacie. Jeśli nie znajdują się one bezpośrednio na plakacie (bo na przykład zaburzyłoby to całą koncepcję), to dobrze, jeśli odbiorca może znaleźć bez problemu, chociażby stronę internetową, na której odwiedziny pozwolą mu zdobyć wszystkie informacje. Dobrym pomysłem może też być umieszczenie kodu QR, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy zdecydowana większość społeczeństwa bez urządzenia mobilnego w kieszeni czuje się jak bez ręki. Mniej współczesnym, ale wciąż dobrze sprawdzającym się pomysłem mogą być również zrywki, czyli małe karteczki u dołu, które zainteresowana osoba może oderwać, aby na przykład dopiero w domu zaczerpnąć większej ilości informacji. Jeśli nie mamy aspiracji, aby nasz plakat był mały dziełem sztuki i zaskakiwał swoją formą, tylko stawiamy na prosty przekaz to pamiętajmy, że jak w większości tego typu materiałach nadmiar treści nikomu nie służy. Tym bardziej, jeśli przewidujemy, że plakat będzie na przykład znajdował się w miejscu często mijanym przez samochody czy komunikację miejską. Wiele linijek tekstu, a co za tym idzie mała czcionka, na pewno nie będzie widoczna z odległości. Pamiętajmy również o tym, że nawet jeśli w zamiarze plakat ma trafić do określonej grupy odbiorców (których na przykład chcemy zaszokować przekazem), to jeśli pojawi się w przestrzeni miejskiej, będzie oglądany również przez inne osoby (w tym dzieci). Trzeba mieć to na uwadze szczególnie przy kontrowersyjnych treściach lub takich, które mogłyby kogoś urazić.

Prawdziwa sztuka

Warto wspomnieć o tym, że wiele lat temu plakaty polskich twórców były znane na całym świecie i z powodzeniem zdobywały międzynarodowy rozgłos. Twórczość rodzimych plakacistów stanowiła inspirację dla zagranicznych artystów. Na szczęście i dzisiaj spotkać można plakaty, które zachwycają.

promocje-w-sklepie-internetowym

Promocje – co przekona klienta?

Sklepy internetowe i stacjonarne dwoją się i troją, aby przyciągnąć do siebie klientów, którzy mają coraz większe wymagania. Niejednokrotnie zdarza się, że produkt, którego poszukują, mogą nabyć w kilkunastu albo nawet i kilkudziesięciu różnych miejscach. O ile konkretny sklep stacjonarny możemy wybierać ze względu na dogodną dla nas lokalizację, o tyle w przypadku sklepu internetowego nie ma to najmniejszego znaczenia. W sklepach stacjonarnych może przekonywać nas również miła i pomocna obsługa, a w tych internetowych schodzi to raczej na dalszy plan, a większe znaczenie mają inne kwestie. Odpowiednim wsparciem sprzedaży dla sklepu internetowego mogą być różnego rodzaju promocje, które sprawią, że klient dokona zakupu właśnie u nas, a być może przy okazji kolejnych powróci.

Możliwości jest wiele

Najczęściej spotykaną i bardzo lubianą przez konsumentów promocją jest darmowa wysyłka. Niektóre sklepy wprowadziły ją na stałe, w innych obowiązuje ona dopiero od określonej kwoty, na jaką należy dokonać zakupów, a jeszcze inne decydują się na nią wyłącznie od czasu do czasu. Należy zauważyć, że ma ona ogromne znaczenie szczególnie w przypadku, gdy konsument chce dokonać zakupów na relatywnie niewielką kwotę. Wtedy bowiem koszt wysyłki wynoszący niemalże tyle samo co wartość zakupów może go skutecznie zniechęcić (ewentualnie przekonać do dołożenia kilku rzeczy do koszyka, jeśli darmowa wysyłka obowiązuje od konkretnej kwoty). Oczywiście poza darmową wysyłką klientów może przyciągnąć również każda inna promocja, która pozwoli na oszczędność. Kilka procent obniżki, trzy produkty w cenie dwóch… kombinacji, spośród których możemy wybierać, jest naprawdę dużo. Pamiętajmy, że promocje ograniczone czasowo mogą zadziałać na klienta mobilizująco. Jeśli będzie wiedział, że tylko do północy może nabyć produkt po obniżonej cenie, być może chętniej kliknie „zamawiam i płacę”. Jak wiadomo każdy lubi prezenty i niespodzianki. Kolejnym więc sposobem na wyróżnienie się na tle konkurencji może być dodania gratisu do zamówienia – tutaj mamy dwie możliwości. Klient może sam wybrać produkt z jakieś ograniczonej puli bądź losowo dodajemy coś do jego paczki. W tym drugim przypadku trzeba jednak uważać, żeby na przykład do zamówienia dla kobiety nie dodać miniaturki kremu po goleniu. Mimo tego, że wolimy raczej od razu widzieć efekty promocji, to często spotkać w sklepach internetowych rabat na kolejne zakupy. Może to być dobry sposób na przekonanie klienta do powrotu.

Metoda prób i błędów

Alternatyw jest wiele, a wybór odpowiedniej zależy od kilku czynników. Prowadząc sklep internetowy, najlepiej jest po prostu próbować i z czasem przekonać się która forma promocji najbardziej przemawia do naszego grona odbiorców, bo to w końcu oni są tutaj najważniejsi.

baner-reklamowy-projekt

Baner – jak przyciągnąć wzrok?

Baner internetowy to jedna z popularniejszych form reklamy online. O jego skuteczności może świadczyć między innymi fakt, że jest chętnie wykorzystywany już od prawie ćwierć wieku. I pomimo że może to brzmieć co najmniej abstrakcyjnie, to pierwszy baner internetowy został użyty już w roku 1994. Ta długa historia oraz popularność banerów internetowych niestety odbiła się na ich skuteczności. Pojawiające się na każdej stronie, nierzadko krzykliwe i nachalne na tyle zmęczyły konsumentów, że przestały być przez nich zauważane i z biegiem czasu coraz mniej chętnie klikane. Mimo to w dalszym ciągu pojawiają się one w sieci wyjątkowo często, a umiejętnie przygotowane potrafią zwiększyć sprzedaż, czy zachęcić potencjalnego klienta do zapoznania się z ofertą.

Skuteczne sposoby

Podobno to kolor czerwony w największym stopniu spośród wszystkich barw z palety mobilizuje człowieka do działania i przyciąga jego uwagę. W związku z tym nikogo nie dziwi fakt, że najczęściej komunikaty informujące o promocjach czy wyprzedażach aż świecą czerwienią po oczach. Nie należy jednak wychodzić z założenia, że bez użycia czerwieni nikt nie kliknie w baner i nie zwróci na niego uwagi. Oczywiście warto postawić na kontrast, który sprawi, że baner zainteresuje użytkownika, ale należy również zadbać o to, aby był on estetyczny i nie zrażał. Wszak strony internetowe nie wyglądają już tak, jak 20 lat temu, a i gusta użytkowników znacznie się zmieniły. Jak we wszystkich komunikatach skierowanych do odbiorców główną rolę odgrywa treść, która w jasny sposób powinna przekazywać to, co ważne i co powinno przekonać użytkownika, że warto kliknąć w baner. Pamiętajmy, że liczą się dla niego przede wszystkim korzyści i to one powinny zostać wyeksponowane. To, co może być kwestią dyskusyjną to fakt bezpośredniego nawoływania do działania w postaci na przykład napisu „Kliknij tutaj”. Jak się jednak okazuje, takie proste komunikaty mogą być bardzo skuteczne. Bez względu na to, gdzie pojawi się nasz baner, pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania, którą kierują się (a przynajmniej powinni się kierować…) surfujący po internecie użytkownicy. W czasach, gdy jedno nierozważne kliknięcie, czy otworzenie podejrzanego linku, może mieć bardzo nieprzyjemne konsekwencje zadbajmy o to, aby nas baner wzbudzał zaufanie i nie pozostawiał wątpliwości, że wejście dalej jest całkowicie bezpieczne.

Zachować rozwagę

Niezbyt krzykliwy, ale na tyle wyróżniający się, aby rzucić się w oczy klientowi. Z jasnym komunikatem, ale nieprzeładowany treścią. Warto zachować równowagę i rozwagę, bo tak naprawdę zagospodarowanie tej niewielkiej przestrzeni jest nie lada wyzwaniem a zrobienie tego w tak umiejętny sposób, aby klient z ciekawością kliknął określone miejsce to już prawdziwa sztuka.

roll-up-projekt-graficzny

Roll-up – skuteczna i ekonomiczna reklama?

W dzisiejszych czasach, kiedy króluje marketing internetowy i komunikacja z klientem przeniosła się do sieci, niektóre z bardziej tradycyjnych form reklamy uznawane są wręcz za archaiczne. Firmy coraz częściej wybierają inwestowanie w promocję na portalach społecznościowych, a rzadziej decydują się na kolportaż papierowych ulotek. Taki stan rzeczy jest jak najbardziej uzasadniony i zrozumiały. Jednak są jeszcze formy reklamy, które mimo zmieniających się trendów w niektórych sytuacjach sprawdzą się świetnie i mimo alternatyw pozostaną najlepszym wyborem. Jedną z nich jest roll-up.

Ekonomiczne rozwiązanie

Roll-up to nic innego jak kawałek zadrukowanego materiału wraz ze stelażem oraz podstawą. Niby nic skomplikowanego, tak więc gdzie doszukiwać się jego zalet i przewagi nad innymi tego typu nośnikami reklamy? Roll-up ma jeden bardzo duży plus – rozmiary. Płaszczyzna, którą możemy wykorzystać na naszą reklamę, może mieć nawet 2 metry wysokości i ponad metr szerokości. Oczywiście większy rozmiar roll-upu musi iść w parze z solidnością podstawy i stelaża, tak aby zachować pewność, że konstrukcja będzie stabilna i nie przewróci się na naszych klientów. Mimo sporej powierzchni reklamowej po zwinięciu roll-up osiąga rozmiary, które pozwalają na bezproblemowe transportowanie go na tylnym siedzeniu samochodu lub nawet po prostu pod pachą. Tym, czym jeszcze wygrywa z innymi formami reklamy, niewątpliwie jest fakt, że można go wykorzystywać wielokrotnie, a przy zachowaniu minimum ostrożności i zdecydowaniu się na lepszą jakość może służyć nawet wiele lat, w dodatku cały czas prezentując się bardzo dobrze. Warto jednak zwrócić uwagę na jakość roll-upu i zrezygnować z najtańszej wersji, ponieważ chęć zaoszczędzenia może tak naprawdę spowodować, że po kilku użyciach będzie nadawał się on do wyrzucenia. Co należy jeszcze podkreślić? Że do jego „zamontowania” nie są potrzebne żadne narzędzia, ani specjalistyczna wiedza. O ile na przykład powieszenie tradycyjnego baneru z oczkami będzie wymagało nieco więcej wysiłku, o tyle postawienie roll-upu to kwestia dosłownie chwili. Roll-up ma przede wszystkim zwrócić uwagę, przekazać najważniejsze informacje… zachowując zasady tworzenia właściwie wszystkich materiałów reklamowych tak i w tym przypadku nie należy się rozpisywać. A zaprojektowanie roll-upu tak naprawdę najlepiej jest zlecić profesjonalistom. Pamiętajmy, że roll-up ma stosunkowo duży rozmiar (na przykład w porównaniu do ulotki), dlatego logo ściągnięte ze strony internetowe, bądź słabej jakości zdjęcia raczej nie będą nadawać się do wykorzystania. Podczas projektowania trzeba zwrócić uwagę również na to, że treści umieszczone „przy podłodze” będą na pewno słabiej zauważalne niż te znajdujące się wyżej.

Na targach, prezentacjach, spotkaniach…

…sytuacji, w których roll-up sprawdzi się świetnie, jest naprawdę sporo. Jeśli zadbamy o ciekawy projekt i zdecydujemy się na wysoką jakość wykonania, to może on stanowić bardzo dobrą reklamę, która przy jednorazowym wydatku będzie przez długi czas i w dowolnym miejscu promowała naszą firmę.