kod-QR-tworzenie

Kod QR – czy jeszcze może zaskoczyć?

Nieco zapomniany, ale wciąż posiadający spory potencjał… kod QR można wykorzystać w bardzo ciekawy sposób, jednak jak łatwo zaobserwować, stosunkowo niewiele marek decyduje się na jego użycie. Chyba każdy kojarzy dość charakterystyczny wygląd kodu QR. Nieregularny, zazwyczaj czarny kształt zamknięty w białym kwadracie to swego rodzaju odnośnik do treści wykraczających poza te, które znajdują się w jego pobliżu i są dla odbiorcy widoczne bez wykorzystania dodatkowych technologii. Obecnie odczytanie kodu QR nie powinno stanowić większego problemu, w końcu prawie każdy posiada smartfon z dostępem do internetu. Być może więc firmy niezbyt umiejętnie podchodzą do tematu, a odbiorcy nie czują potrzeby, aby zajrzeć po więcej.

Odpowiednie miejsce

Kod QR można umieścić właściwie na wszystkim – od wizytówek, poprzez ulotki, aż po plakaty i opakowania produktów. Należy jedynie pamiętać o tym, że umiejscowienie oraz wygląd muszą umożliwić jego właściwe odczytanie za pomocą urządzenia mobilnego. Na co zatem zwrócić uwagę? Między innymi na minimalny rozmiar, który powinien wynosić nie mniej niż 2×2 cm. Nie bez znaczenia jest także kontrast kodu, który wcale nie musi być tradycyjnie czarno – biały, jednak niektóre kompozycje kolorystyczne mogą uniemożliwić właściwe odczytanie znaku, podobnie jak nieregularna powierzchnia. Skoro już wiadomo, jak powinien wyglądać kod, to warto zastanowić się co może się pod nim ukrywać, bo w końcu to dla osób, które zdecydują się na jego zeskanowanie, jest najważniejsze. Kod QR może przekierowywać do strony internetowej firmy, do specjalnie przygotowanego landing page’a lub po prostu do pliku tekstowego. Niezależnie od miejsca, w którym wyląduje odbiorca, należy uświadomić sobie, że zeskanowanie kodu powinno przynieść mu jakieś korzyści (na przykład większą ilość informacji). Nawet plakat w sporym formacie posiada ograniczoną ilość miejsca, w dodatku często zbyt dużo treści zaburza jego kompozycję bądź po prostu sprawia, że staje się on nieczytelny. W takim przypadku kod QR prowadzący do większej ilości informacji jest świetnym rozwiązaniem. Kolejnym ciekawym zastosowaniem może być przekierowanie z ulotki do jakiejś specjalnie przygotowanej promocji. Grunt to zaintrygować odbiorcę i sprawić, aby ciekawość nie pozwoliła mu na porzucenie ulotki bez zeskanowania kodu. Podjęcie jakichkolwiek dodatkowych działań powinno być odpowiednio wynagrodzone, dlatego warto zadbać o “efekt wow”. Jeśli zeskanowanie kodu będzie dla odbiorcy naprawdę opłacalne, to możemy być spokojni o rezultaty. A jak o nich mowa, to oczywiście warto je mierzyć. Kontrolowanie tego, jaka liczba osób zeskanowała kod, może dać obraz tego, czy konkretny sposób na kod QR się sprawdza, czy raczej warto zmodyfikować pomysł, który został wprowadzony w życie.

Liczy się efekt

Być może warto zastanowić się nad tchnięciem życia w pomysły, które lata największej popularności mają już za sobą. Nieszablonowe rozwiązania mogą pomóc w wyróżnieniu się na tle konkurencji i wzbudzeniu nowych emocji w odbiorcach.

projekt-do-druku

Projekt do druku – szyty na miarę

Pomimo postępu technologii i w dużej mierze przeniesienia komunikacji z klientami do sieci są takie elementy składające się na wizerunek każdej firmy, które nigdy się nie “przeterminują”. W końcu atrakcyjny folder, pomysłowa wizytówka czy intrygująca ulotka zawsze doskonale odegrają swoją rolę, jeśli trafią w ręce zainteresowanej osoby. Niezależnie od tego, jaki projekt do druku chcemy przygotować, należy pamiętać o tym, że musi spełniać on wymagania techniczne, na których oczywiście nie każdy musi się znać. Warto zdawać sobie sprawę co między innymi wpływa na właściwy efekt w przypadku materiałów drukowanych.

Dbałość o jakość

Mówi się, że papier przyjmie wszystko i rzeczywiście coś w tym jest. Jednak oczy konsumenta, który ceni sobie jakość i zwraca uwagę na detale już niekoniecznie. Często to zdjęcia odgrywają w różnego rodzaju folderach czy ulotkach kluczową rolę. W końcu odpowiednie zaprezentowanie produktu może zaważyć na tym, czy potencjalny klient zdecyduje się na naszą ofertę czy nie. Oczywiście, jeśli projekt do druku zawiera odpowiednie zdjęcia z banków zdjęć, to nie musimy martwić się o ich jakość, jednak gdy wykorzystujemy własne fotografie (co bardzo polecamy), to warto pamiętać, że ściągnięte ze strony internetowej, bądź z Facebooka najprawdopodobniej nie będą zachwycały. Szczególnie gdy znajdą się w większym rozmiarze na przykład w folderze A4. Kolejnym kluczem do wydruku marzeń jest specyfikacja, którą powinna podać lub umieścić na swojej stronie internetowej drukarnia. To bardzo ważne w przypadku, gdy inna firma zajmuje się przygotowaniem projektu, a inna samym wydrukiem. Bo czy na przykład nieprzewidziany biały pasek z boku kolorowej ulotki będzie wyglądał dobrze? Na pewno nie. Aby uniknąć takich niespodzianek, należy przewidzieć w projekcie spady.

Lepiej zapobiegać

Niektóre przeoczenia czy pomyłki można łatwo naprawić. Jeśli nieopatrznie na stronie internetowej znajdzie się baner, do którego wkradła się literówka naprawienie błędu zajmie co najwyżej kilka minut. Bez względu na to, czy jesteśmy samodzielnie w stanie poprawić treść, czy musi zrobić to dla nas grafik, u którego baner był zamawiany, zawsze jest wyjście z sytuacji, które w większości przypadków nie pociągnie za sobą dotkliwych konsekwencji. Jeśli natomiast zlecimy do druku kilka tysięcy ulotek (lub – co gorsza – jakiś bardziej złożony materiał), na których nie zgadza się numer telefonu lub została ucięta jakaś ważna informacja, to niestety nie będzie dało się tego cofnąć. Firma, która dba o profesjonalny wizerunek, nie pozwoli sobie na pokazanie takiego wątpliwego efektu światu, a niestety pieniędzy za poprawkę i ponowny wydruk nikt nam nie zwróci.

kolory-agencja-interaktywna

Kolory – czy mają znaczenie?

Mogą przyprawiać o ból głowy, odprężać, a nawet pobudzać apetyt – kolory, bo o nich tutaj mowa to jeden z elementów spajających identyfikację wizualną każdej firmy. Nierzadko z trudnością potrafimy skojarzyć, jak dokładnie wygląda logo konkretnej marki, ale z łatwością przychodzi nam wskazanie koloru, jaki w nim dominuje. I mimo istnienia utartych przekonań dotyczących kolorów warto wiedzieć, że sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, niż mogłoby się wydawać. Tak czy owak, warto się dobrze zastanowić nad ich wyborem podczas budowania tożsamości swojej marki.

Nie takie oczywiste

Pomimo istnienia wspomnianych już wcześniej ogólnych założeń dotyczących znaczenia kolorów i emocji, jakie mogą wzbudzać w odbiorcach, warto pamiętać, że każdy jest inny. Konsumenci różnią się od siebie preferencjami w każdym względzie, a także indywidualnymi doświadczeniami, które sprawiają, że te same rzeczy odbierają w zupełnie inny sposób. Mimo że zielony z reguły kojarzy się z wyciszeniem, naturą i harmonią, to jednak zawsze może znaleźć się ktoś, w kim kolor ten może wzbudzić irytację. Powód może być zupełnie błahy, jak na przykład zielony kolor ścian w obskurnym pokoju wynajmowanym na studiach. Oczywiście nie oznacza to, że powinniśmy wziąć pod uwagę preferencje każdej pojedynczej jednostki – z wiadomych względów nie jest to możliwe. Należy jednak mieć świadomość, że zawsze może znaleźć się osoba, która określone barwy odbierze w zupełnie inny sposób niż my sami, czy inni konsumenci. Analogię można odnaleźć w treściach kierowanych do naszych odbiorców na przykład w social mediach. Przykładowo żartobliwy obrazek, który rozbawi ¾ naszych fanów, zawsze może trafić na osoby, którym na jego widok zupełnie nie będzie do śmiechu. Dużą rolę w tym, jak kolor będzie odbierany i czy w ogóle zostanie zauważony, odgrywa również tło. Kolor czerwony, który mobilizuje do działania i zdecydowanej większości osób kojarzy się z promocjami, wcale nie musi przyciągać uwagi – na przykład, jeśli znajdzie się na stronie internetowej, na której dominuje kolor czerwony. Jeśli natomiast zostanie wyeksponowany na jakimś neutralnym tle to rzeczywiście możemy się spodziewać, że przyciągnie uwagę odbiorcy. Kolor żółty raczej nie skojarzy się z ekskluzywnością, w przeciwieństwie do złotego i czarnego.  Pomarańczowy zaś może wzbudzić u konsumenta apetyt, odwrotnie niż niebieski.

Właściwy wybór

Niezależnie od tego, czy chodzi o logotyp, czy stronę internetową podczas wyboru kolorów warto posłuchać głosu serca i swojej własnej intuicji. Niemniej jednak zapoznanie się z teorią i badaniami dotyczącymi barw również może pomóc w podjęciu odpowiednich decyzji.

prezentacja-multimedialna-tworzenie

Prezentacja multimedialna w biznesie

Przekonanie o tym, że każdy z nas przynajmniej raz miał okazję przygotowywać prezentację multimedialną, graniczy z pewnością. Właściwie od najmłodszych lat przewijały się one przez nasze życie i edukację, w każdej szkole do nas wracały, a na studiach niejednokrotnie stanowiły podstawę oceny z przedmiotu. Mimo że technologia gna do przodu, można odnieść wrażenie, że prezentacje są nieśmiertelne i wciąż stanowią bardzo dobry i dający wiele możliwości sposób na przedstawienie firmy, projektu czy produktu. Wydawać by się mogło, że stworzenie takiej prezentacji nie wymaga nadzwyczajnych umiejętności technicznych, a sformułowanie kilku spójnych slajdów jest zadaniem, które nie powinno przerosnąć osoby orientującej się w temacie. Mimo to, bez wahania można stwierdzić, że stworzenie idealnej prezentacji to prawdziwa sztuka i być może każdy ma swoje własne sprawdzone sposoby, które sprawią, że mówcy będą zaczarowani, a prezentacja multimedialna zostanie zapamiętana na długo, jednak istnieją też naczelne zasady, o których powinien pamiętać każdy.

Mniej znaczy więcej

W przypadku prezentacji sprawdza się to doskonale, przynajmniej jeśli mowa o tekście, który znajdzie się na slajdach. Slajd powinien zaciekawić, zaintrygować, poinformować jakie zagadnienie będzie omawiane, nigdy natomiast nie powinien mieć na celu przekazania odbiorcom jak największej ilości informacji. Jego zadaniem nie jest również bycie ściągawką dla osoby prezentującej. Dobrze przygotowany mówca nie czyta ze slajdów, wyznaczają mu one jedynie tok prezentacji i wskazują odpowiednią kolejność. A kiedy już na slajdzie umieszczony zostaje tekst, czy to w postaci samego nagłówka, czy jakichś podpunktów należy bezwzględnie zadbać o to, aby był widoczny. Odpowiednio dobrana kolorystyka, czytelny font oraz jego właściwa wielkość na pewno pomogą. W przypadku problemu z doborem kolorów można skorzystać z ogólnodostępnych narzędzi, które nam w tym pomogą. Tutaj podobnie zresztą jak w reklamie obowiązuje zasada, że to zdjęcie przyciąga wzrok i uwagę odbiorcy, warto zatem zadbać o to, aby w prezentacji pojawiły się wysokiej jakości, przemawiające do słuchaczy zdjęcia. Oczywiście należy pamiętać, aby użyć zdjęć, które możemy wykorzystać. Tym, co często pojawia się na prezentacjach biznesowych, są wykresy, które prezentują wzrost sprzedaży lub inne dane, którymi firma chce się pochwalić. O co należy zadbać? Aby były one widoczne, lepiej ograniczyć się i przedstawić mniej informacji, ale przy tym mieć pewność, że każdy dostrzeże to, co istotne niż stworzyć wykres, który przestawia wszystko, a jedyne co będzie widziała osoba z ostatniego rzędu to jego tytuł. Słowo klucz, które powinniśmy uwzględnić to spójność, zarówno spójność wszystkich slajdów pod względem grafiki, fontów itp. jak i spójność slajdów z tym, co mówimy.

Profesjonalne przygotowanie

Każde wystąpienie w mniejszym bądź większym stopniu wiąże się ze stresem, dobrze przygotowana prezentacja może skutecznie zwiększyć poczucie pewności, a także pomóc mówcy w lepszym przygotowaniu się. Jak widać, istnieje wiele czynników, które wpływają na to, czy prezentacja multimedialna jest dobra, czy nie, jeśli zatem ktoś nie czuje się na siłach, aby ją stworzyć oczywiście może zlecić to zadanie profesjonalistom, którzy posiadając wszystkie niezbędne informacje, stworzą atrakcyjną graficznie, spójną i czytelną prezentację, która zostanie zapamiętana na długo.

paczka-sklep-internetowy

Opakowanie ma znaczenie – sklep internetowy

Korzyści wynikające z dokonywania zakupów w sieci przekonały już połowę społeczeństwa, a wszystko wskazuje na to, że sprzedaż internetowa będzie cały czas rosła w siłę. Zarówno ze względu na aspekty związane ze stroną podażową, jak i popytową. Jednym z czynników mogą być pojawiające się obostrzenia w handlu tradycyjnym i wysokie koszty prowadzenia działalności stacjonarnej. Po drugiej stronie znajdują się Ci, którzy tworzą popyt, czyli konsumenci. A oni coraz bardziej cenią oszczędność czasu, łatwy dostęp do informacji oraz szeroki wybór, czyli wszystko, co będzie związane z zakupami online. Dla sprzedawców internetowych fakt, iż nabywanie produktów przez Internet ma coraz większą rzeszę zwolenników to dobra wiadomość, jednak wyróżnienie się na tle ciągle rosnącej konkurencji oraz sprawienie, aby klient wrócił to trudne zadanie. Czy fakt, że użytkownik zdecydował się na zakup w naszym sklepie powinniśmy uznać za sukces ostateczny? Czy może powinniśmy zwrócić uwagę także na dalsze etapy? Na przykład na przygotowanie paczki…

Nacieszyć oczy

Każdy lubi otrzymywać prezenty, to oczywiste. Co gdyby tak sprawić, aby klient otrzymując i rozpakowując paczkę z Twojego sklepu internetowego poczuł się jakby dostał prezent? I wcale nie ma znaczenia to, że sam za niego zapłacił. Wiadomo, że paczka, którą nadajemy musi spełniać pewne wymagania, jednak pamiętajmy, że liczy się wnętrze. Załóżmy, że prowadzimy sklep internetowy z akcesoriami i sprzedaliśmy właśnie szalik. Sprawa jest tym bardziej ułatwiona, że nie musimy go zabezpieczać w żaden szczególny sposób ponieważ nie grozi mu na przykład potłuczenie się lub połamanie. Moglibyśmy zatem wpakować go w dużą kopertę i voilà, adres, znaczek i gotowe. Spróbujmy pomyśleć o tym ze strony klienta. Otrzymuje taką paczkę, otwiera ją i dochodzi do wniosku, że dostał to co zamówił i właściwie tyle, nie wzbudziliśmy naszą przesyłką żadnych szczególnych emocji. A gdyby nasz klient otworzył paczkę i zobaczył szalik przewiązany gustowną wstążką, do której dołączony byłby krótki, estetyczny liścik, mówiący na przykład o tym, że mamy nadzieję, iż produkt w pełni spełnia oczekiwania i będzie doskonale sprawdzał się w czasie zbliżających się jesiennych dni. Proste? Tak. Kosztowne? Wcale. Kawałek wstążki i wydrukowany krótki liścik to koszt zapewne kilkudziesięciu groszy. A czas poświęcony na przygotowanie takiego dodatku do przesyłki również nie sprawi, że braknie nam doby na inne obowiązki. Szczególną kreatywność w tym zakresie można zaobserwować u firm kosmetycznych, które niejednokrotnie ze swoich paczek przeznaczonych dla klientów robią niemalże małe dzieła sztuki, które sprawiają, że przesyłka na długo pozostaje w pamięci. Poza „ozdobą” do paczki można dołączyć również drobny gratis, dzięki któremu zostaniemy pozytywnie zapamiętani. Oczywiście zakres możliwości w tym zakresie jest bardzo szeroki i ograniczony jedynie naszą wyobraźnią i kreatywnością. Warto pamiętać, że w czasach popularności mediów społecznościowych ludzie lubią się chwalić, w tym także zakupami. Można zatem przypuszczać, że zaskoczeni estetycznym opakowaniem, czy drobną niespodzianką będą bardziej skłonni do opublikowania zdjęcia produktu na przykład na Instagramie wraz z hasztagami, które pozwolą innym trafić do naszego sklepu internetowego.

Pozytywne emocje

Pamiętajmy, że obowiązuje zasada „płacę to wymagam”, więc terminowa dostawa czy przesłanie produktu w stanie odpowiadającym opisowi na stronie internetowej to nic nadzwyczajnego – to tylko obowiązek rzetelnego sprzedawcy. Więc może w czasach nieustannie rosnącej konkurencji warto dodać coś od siebie, coś za co klient nie zapłacił, czego nie wymaga a nawet nie się nie spodziewa. Być może niewielka inwestycja w pozytywne emocje naszych klientów zbuduje ich lojalność i sprawi, że do nas wrócą?

opakowanie-na-produkty-projekt

Opakowanie ma znaczenie

Czasy, w których opakowanie było tylko elementem koniecznym do zabezpieczenia zawartości, już dawno minęły. Ciągle pełni wszystkie funkcje, które spełniało od zarania dziejów, jednak jego znaczenie bardzo wzrosło, a zadania przez nie realizowane zostały zdecydowanie poszerzone. Na chwilę obecną jest świetnym nośnikiem przekazu marketingowego i stanowi „arenę”, na której miejsce ma zacięta konkurencja. Kreatywność nie zna granic a opakowanie to świetne pole do popisu. Ciekawy projekt graficzny przyciągnie uwagę klienta.

Praktyczne i oryginalne

Nawet najbardziej szalony wizjoner podejmujący się zaprojektowania opakowania na cokolwiek powinien podczas procesu tworzenia mieć w głowie podstawowe funkcje, które ono spełnia. Marketingowy wymiar opakowania nie może uniemożliwić mu spełniania szeregu innych prostych zadań. Opakowanie ma przede wszystkim chronić i umożliwiać transport produktu. Pamiętajmy, że najprawdopodobniej żaden pracownik supermarketu nie będzie obchodził się z naszym produktem jak z jajkiem, powinno być ono zatem wytrzymałe i w kształcie, który pozwoli na jego korzystną ekspozycję na półkach sklepowych. Poza tym opakowanie stanowi swego rodzaju tablicę informacyjną, są takie wiadomości, których każdy użytkownik wymaga, i które muszą zostać zamieszczone na opakowaniu. Kolejnym ważnym aspektem jest łatwość utylizacji opakowania, no chyba, że nie będzie to konieczne, bo na przykład pozwolimy użytkownikowi na jego dalsze wykorzystanie. Nie zapominajmy o tym, że opakowanie musi być funkcjonalne, szczególnie jeżeli mowa o produkcie, który w opakowaniu pozostanie i będzie towarzyszył użytkownikowi na co dzień. Jeżeli każdego ranka taka osoba będzie rozpoczynała dzień od próby swoich nerwów przy wydostaniu na przykład torebki z herbatą z opakowania, to możemy mieć pewność, że przy kolejnych zakupach przypomni sobie o granicy cierpliwości i drugi raz po nie już nie sięgnie. Jeżeli już upewnimy się, że opakowanie chroni zawartość, informuje o tym, o czym powinno, jest bezproblemowe w użytkowaniu i w swoim drugim życiu nie będzie szkodziło środowisku to możemy puścić wodzę fantazji. Po co? Głównie po to, żeby ktoś w ogóle nasz produkt zauważył. Konkurencja jest ogromna a sklepowe półki bardzo długie. Jeśli ktoś planuje zakup produktu, spośród takich, z którymi wcześniej nie miał bezpośredniej styczności to oczywiste jest, że nie będzie kierował się doświadczeniem, bo go nie posiada. Jeśli konsument ma swoje ulubione wafelki, które zajada od dzieciństwa to najprawdopodobniej gdyby któregoś dnia podczas wizyty w sklepie dowiedział się, że producent z niewiadomych względów zaczął sprzedawać je zawinięte w folie spożywczą zabezpieczoną taśmą klejącą, i tak wziąłby je z półki (zakładając oczywiście pewność, że w środku znajdzie dokładnie te same wafelki). Jednak podczas dokonywania wyboru dotyczącego produktu, którego wcześniej nie używaliśmy decyzję oprzemy na naszej ocenie tego, co widzimy, czyli opakowania. Zasadniczym więc zadaniem opakowania jest jego wyróżnienie się na tle opakowań wszystkich komplementarnych produktów. A kiedy już opakowanie zwróci uwagę klienta należy zadbać, aby zakomunikowało to, co skłoni go do zakupu. Kolory, czcionka, grafiki, materiał… należy zdać sobie sprawę z tego, że wszystkie te elementy podświadomie przekazują konsumentowi informacje na temat jakości i klasy produktu czy nawet tego, czy jest on smaczny. Oryginalne opakowanie może być impulsem do zakupu dla Klienta, który uzna, że będzie ono idealnie komponowało się na jego półce. Oczywiście projektując opakowanie żelu pod prysznic, nie jesteśmy w stanie przewidzieć koloru płytek w łazience osoby, której chcielibyśmy go sprzedać ale możemy mieć pewność, że nietuzinkowy design zwiększy szanse na to, że właśnie nasz produkt wybierze. Oczywiście w tym wszystkim jest jeszcze jedna niezwykle ważna rzecz – poinformowanie konsumenta o tym, jaką markę kupuje. Zadbajmy o to, aby logo oraz nazwa marki była łatwo dostrzegalna na opakowaniu, na wypadek, gdyby zachwycony produktem Klient chciał ponownie sięgnąć po nasz wyroby.

Pomysłowość w cenie

Stwierdzenie, że w projektowaniu opakowania ogranicza nas tylko wyobraźnia jest zdecydowanie zbyt daleko idące. Oprócz wcześniej wspomnianych warunków, które muszą zostać spełnione jest jeszcze jeden wymiar – ekonomiczny. Mimo dostępności bardzo wielu technologii i szerokiego wachlarza możliwości należy pamiętać, że nie wszystko się opłaca. Wydruki niektórych opakowań mogą okazać się nie ekonomiczne. Mało kto kupi masło za cenę dwukrotnie wyższą niż zwykle tylko dlatego, że zachwycający design będzie pięknie komponował się we wnętrzu lodówki.